Sukcesy dzieci z Centrum Młodzieży w mistrzostwach województwa juniorów w szachach szybkich!

Ośmioro uczestników zajęć „szachy z językiem angielskim” w Centrum Młodzieży w Rzeszowie wzięło udział w Mistrzostwach Województwa Podkarpackiego Juniorów w Szachach Szybkich, które w sobotę 14 grudnia odbyły się w Hotelu Rzeszów. Dwoje naszych uczniów otarło się o podium, zajmując 4. miejsce, troje zmieściło się w nagradzanej szóstce w swoich kategoriach, a łącznie czworo – w pierwszej dziesiątce.

4. miejsca zajęli:

• Michalina Sala w grupie najmłodszych dziewcząt (do lat 8) – zdobyła 4 punkty w 7 rundach;
• Piotr Pomianek w grupie chłopców do lat 12 – zdobył 6 punktów w 9 rundach.

Dwa czwarte miejsca

Oboje toczyli zażarte boje o medale w mistrzostwach województwa, a swoje szanse przegrali dopiero w ostatniej rundzie. W przypadku obojga pozostał niedosyt, bo było naprawdę blisko, ale… to przecież ogromny sukces, zwłaszcza że i Michalinka, i Piotrek debiutowali w rozgrywkach. Stanięcie do dekoracji podczas uroczystego wręczenia nagród wręczanych przez cały zarząd Podkarpackiego Związku Szachowego był dla młodych zawodników zaszczytem.

– Z tą dziewczyną, która zajęła trzecie miejsce – opowiadała po zakończeniu turnieju zaaferowana Michalinka – miałam wygraną pozycję. I jak miałam ją zamatować, to okazało się, że na zegarze mam zero. – Wymownie rozłożyła ręce.

Takie minimalne porażki bolą, ale też dają cenne doświadczenia na przyszłość. Poza tym w szachach, szczególnie szybkich, często to właśnie takie detale mają decydujący wpływ. I one nie umniejszają takim graczom jak Piotr czy Michalinka, z których dumna była szczególnie prowadząca zajęcia w Centrum Młodzieży Justyna Wąsik.

To, co łączy Piotra i Michalinkę, to długi namysł, spokój, długi czas, jaki potrafią poświęcić na zastanowienie nad ruchem, co pozwala im zwykle ustawić lepszą pozycję od przeciwnika i zrealizować przewagę. Czasem na zegarze zostaje zero, ale zazwyczaj… ten spokój po prostu pozwala wygrywać.

Sukces Bartka

O czwartym miejscu mówi się, że to to najgorsze dla sportowca. Patrząc z boku, na chłodno, trudno się z tym zgodzić, ale gdy do podium brakowało tak niewiele, uczucia zawodnika zawsze podpowiadają: nie udało się.

Ale wśród naszych graczy był jeden, który sprawił wielką niespodziankę i któremu po turnieju uśmiech rozświetlał całe oblicze. To Bartosz Kamiński, zawodnik, który przygodę z szachowymi turniejami zaczął zupełnie niedawno i ma dopiero IV kategorię, a tutaj, w trudnej stawce chłopców do lat 12, zdobył 6 punktów (tyle co Piotr) i zajął 6. miejsce.

Wystarczy spojrzeć na tabelę wyników, by wiedzieć, że Bartek wdarł się do czołówki przebojem. Kolejny zawodnik z podobnym rankingiem jak on zajął dopiero 13. miejsce. A sam Bartek startował dopiero z 20. numerem startowym, więc w stosunku do oczekiwań awansował aż o 14 pozycji.

Bartek stał się więc trzecim z naszych reprezentantów, który mógł stanąć do wyjątkowej dekoracji i odebrać nagrodę.

Solidny Tymon

Bardzo solidny wynik uzyskał Tymon Drążek, który w najmłodszej grupie chłopców (do lat 8) zajął 8. miejsce, także wygrywając 6 partii. Tymon był więc czwartym z naszych graczy, który zmieścił się w pierwszej dziesiątce. Dodajmy, że najmłodsza grupa chłopców liczyła aż 45 zawodników.

Gratulujemy pozostałym

Szachy nie są łatwym sportem, na zwycięstwa trzeba sporo pracować. W turnieju rangi mistrzostw województwa każda wygrana jest sukcesem. Wstydu nie przynieśli nam także pozostali zawodnicy, którzy w trudnych stawkach swoich rówieśników potrafili wygrywać często trudne, zacięte, stykowe partie. Prowadząca zajęcia Justyna Wąsik z każdego jest bardzo dumna.

A oto szczegółowe wyniki pozostałych graczy:

• Arkadiusz Hładki: 11. miejsce w grupie chłopców do lat 14 (5 punktów z 9 partii);
• Jakub Szczepański: 15. miejsce w grupie chłopców do lat 8 (5 punktów z 9);
• Tobiasz Biegus: 19. miejsce w grupie chłopców do lat 10 (4 punkty z 9);
• Dominik Pomianek: 23. miejsce w grupie chłopców do lat 10 (4 punkty).

O opinie o samym turnieju zapytaliśmy właśnie Dominika Pomianka, który był zadowolony ze swojego wyniku (oddającego jego siłę w stawce):

– W tym turnieju bardzo lubię wyjątkową atmosferę. Lubię też ten turniej, ponieważ jest dużo moich kolegów, z którymi między partiami mogę sobie pogadać. Czasami lubię sobie pograć takie szybkie partie, bez większej presji wyniku, ale z takim dreszczykiem, który wiąże się z tym, że na zegarze szachowym jest tak mało czasu.

W jednym z największych turniejów szachowych w województwie wzięło udział łącznie prawie 300 graczy podzielonych na 12 kategorii. Cieszymy się, że wśród tej dużej liczby dzieci uczniowie zajęć „szachy z językiem angielskim” stanowili istotną siłę i włączyli się do walki o czołowe lokaty. •